Nowy album - newsy, zdjęcia, styl, spekulacje itd.

Olina

Dobra, to jak to jest waszym zdaniem z nową muzyką?
Musze się nie zgodzić co do "Cold". Wydaje mi się, że nikt z was (i reszty fanów) tak naprawdę nie zastanowił się nad tym utworem. Refren - owszem, jest świetny, a głos Jess brzmi nieziemsko. Ale zwrotki? Po pierwsze Lisa w ogóle nie daje rady, po drugie - niezbyt one pasują. Jak Lisa zaczęła mówić, pomyślałam, że coś im się schrzaniło. Jedyne fajne momenty są gdy na chwilę przechodzi z mówienia do śpiewu ("I wanna run" podajże).
Osobiście najbardziej podoba mi się "Baby I'm Ready" - gitara brzmi fantastycznie. W ogóle kawałek ma fajny klimat - takie oldschoolowe, buntownicze elektro ale pachnące świeżością. W tym kierunku powinny iść, bo pasuje im idealnie. "Dead Cool" też jest świetne. Jak to nasz troll Makaron powiedział - czuć klimat Audioslave. No i syntezatory Lisy fajnie brzmią.
"Let Me Out" jest bardzo fajną balladą. Z kolei "My Best Mistake" to dosłownie ich mistake. Cofnęły się tym kawałkiem, wpada w ucho itd ale jest zbyt teen popowy - kojarzy mi się z "Here We Go Again" Demi Lovato. Ten sam styl. Nie. Nie. I nie. (a przynajmniej nie dla nich).

fovsaken

Powiem tak: kiedy przyjechałam i przesłuchałam wreszcie wszystkie piosenki, to od razu spodobała mi się "Cold". Szczerze mówiąc płakałam przy niej. Nie znam się na muzyce, jeśli chodzi o jej techniczny wizerunek i nie wiem czy w tej piosence jest dużo gitar itd., ale ta piosenka jest bardzo dobra. Kiedy ją usłyszałam, od razu wyobraziłam sobie jak będzie brzmiała w wersji studyjnej i wiem, że będzie dobra. Ma genialne słowa, a to jest w muzyce (przynajmniej dla mnie) na pierwszym miejscu (w przypadku The Veronicas; inaczej nie tolerowałabym połowy piosenek z Hook me up). "Dead Cool" brzmi fantastycznie, podobnie jak cover "Bang Bang" - słucham tych trzech piosenek na okrągło od wczoraj. "Babe I'm Ready" - szczerze mówiąc nie powaliła mnie ta piosenka. Kojarzy mi się z 4ever i zastanawiam się czy to nie jest utwór z serii "wytwórnia nalegała". O "My best mistake" nie chcę się wypowiadać, bo piosenkę słabo słychać w nagraniu, a i ja nie zwróciłam na nią większej uwagi. Podobnie jest z "Let me out" - nie lubię miłosnych ballad, nawet w wykonaniu The Veronicas. No dobra, niektóre lubię, ale tej nie Wesoly

Co do wokali .... mam wrażenie, że Jess znów zaczęła ćwiczyć, bo jej głos brzmiał świetnie. Właśnie dzięki Jess byłam w stanie sobie wyobrazić jak "Cold" będzie brzmieć na płycie. A Lisa...to Lisa. Mam nadzieję, że wróci do ćwiczeń nad wokalem i przestanie on brzmieć tak słodko. PS: nowy perkusista chyba się jednak sprawdził Mruga

?

NieosiagalnyAniol

Moja opinia;
Cold- totalnie się zakochałam od pierwszych dźwięków. Centralnie jak to usłyszałam to zabrakło mi słów... Moim zdaniem tym utworem wniosły coś kompletnie nowego i świeżego do swojej twórczości. Piosenka jest naprawdę dobra i było warto czekać na nią te 3 lata, haha

Dead Cool-No muzyka mi się podoba taka rockowa i wgl, ale nie wiem jak jest z tekstem, bo nie słychać za dobrze a z tym to ja mam tak jak Fovsaken, że jest dla mnie najważniejszy
Bang Bang- chyba wszyscy są zadowolenia z tego coveru! Ja też go słucham na okrągło.Wyszedł im GENIALNIE
Baby I'm ready-Zawiodłam się.. To mogę z góry powiedzieć... Myślałam, że ta piosenka będzie fajniejsza a moim zdaniem tylko refren jest fajny. No nie powiem, że jej nie lubię, bo lubię, ale liczyłam na coś lepszego
My best mistake- Olina!Dzieki Ci! Szukałam kilka dni jakieś piosenki która brzmi tak samo i wreszcie Ty z tym wyleciałaś... Ja ogólnie jak usłyszałam pierwsze dźwięki to myślalam, że to cover Katy Perry albo Avril hahaa. Jeszcze pokazywałam znajomym czy czegoś im to nie przypomina i wszyscy właśnie: To nie jest czasem piosenka Avril? No, ale piosenka nie jest taka zła, bo ja znosze takie klimaty tylko to jest pewne, ze jak umieszczą ją na płycie to fani Demi odrazu rzucą się, że plagiat
Let me out-Mój wielki ulubieniec zaraz po "Cold". Lisa pokazała swój wspaniały głos i tekst jest genialny... Mam nadzieję, że ta piosenka także znajdzie sie na płycie, bo już nie mogę się doczekać aż usłyszę ją w studyjnej wersji.

Fovsaken ma rację,bo ja też to zauważyłam... Jess ostro ćwiczyła, zmienił jej się głos na lepsze... Mam wrażenie że każdy dźwiek by mogła zaśpiewać haha. Lisa mi tam się jej głos podoba i nie chcę żeby przestała śpiewać słodko! A co do perkusisty... on jest genialny! Mruga

Olina

Mam dobry radar do wyczuwania podobieństwa w piosenkach. Hehe.

Oj tak, Jess wzięła się w garść. W sumie nie wiem - może też dobrze jej zrobiła przerwa w koncertowaniu. Ćwiczyła też pewnie, w końcu nagrywają album, a one raczej chyba nie są wokalistkami, które się "poprawia" w komputerze Wesoly

"Cold" byłoby idealne, ale ja tych zwrotek znieść nie mogę. Reszta jest cud miód i orzeszki. Instrumenty brzmią w tym kawałku świetnie.
Nom, nom, nowy perkusista daje radę na tyle, że nawet zapomniałam o Viku!

"Bang Bang" w ogóle jest świetne. Tej piosenki nie da się chyba zepsuć. Nawet Ania Dąbrowska ją coverowała przecież i brzmiało to fantastycznie.

Jeszcze co do "Baby I'm Ready" - utwór mi się bardzo podoba, ale wersja studyjna brzmi o wiele lepiej. Reszta kawałków też pewnie będzie inaczej brzmieć na płycie. To mimo wszystko fanowskie nagrania z koncertu. Nasze opinie mogą się jeszcze bardzo zmienić Wesoly

Moni

Mnie też najbardziej podoba się Baby I;m Ready - zakochalam sie w tym malym kawalku z filmiku a w wersji koncertowej jest super. Zwrotki sa ekstra. Ale studyjna rzeczywiscie lepiej - przynajmniej ten kawalek ktory moglismy uslyszec.
Reszta bardzo mi sie podoba.
W Cold tez nie zbyt podoba mi sie gadka Lisy ale jest klimatyczny.
Let Me Out chyba najmniej mi sie podoba. Ale dluugo czekalam na te kawalki i jestem zachwycona Wesoly

sileny_

Mi się bardzo podobają.. Moim ulubieńcem jest "Cold" i "Baby I'm ready".. Te piosenki są świetne, choć nie jestem do końca przekonana do rapowania Lisy.. Mam nadzieję, że trafią na płytę. "Let me out" też jest fajne ale jakoś mnie nie powaliło. Owszem głos Lisy brzmi świetnie, tekst jest piękny ale czegoś mi brakuje.. Najgorsza piosenka to "My best mistake", oby nie trafiła do albumu. Cover "Bang Bang" jest niesamowity, ich głosy idealnie pasują do tego utworu ...
Wg. mnie piosenki są bardzo udane, no może oprócz "My best mistake".

Lyssa

Teraz czas na moją opinie Mruga

Cold - Na pewno jest to moja ulubiona piosenka jak większości Mruga

Oh, Jess, Jess na pewno jest w tej piosence największą atrakcją jej głos jest powalający, śpiewała to tak rozpaczliwie, że nadała tej piosence niesamowity klimat, bez niej ta piosenka nie była by taka świetna. Co do Lisy jej słodki głos jest słodki ale w końcu zrobiła coś innego czyli 'zarapowała' pierwszy raz jak słuchałam tej piosenki myślałam, że tutaj coś jest nie tak i mi się nie podobało ale gdy drugi raz odsłuchałam to pomyślałam tak to jest to. Trudno w piosenkach mówić gdy jest taka muzyka ale myślę, że dobrze im to wypadło choć moim zdaniem pierwsza zwrotka z rapowaniem jest słaba choć zaskakujące jest to, że wpierw śpiewa a później mówi lecz nie nie druga zwrotka jest genialna. Mocne słowa i chyba też było tam wstawka pianina(nie wiem) ale idealnie pasuje. Ogólnie piosenka jest cudna i podoba mi się w niej gitara jest taka rozpaczliwa jak by tykał czas i wszystko miało się skończyć. I też muszę się przyznać że się popłakałam.
Let me out- podoba mi się strasznie pierwsze słowa piosenki, wprowadzają w tedy w jej klimat. Ładna, ładna jest, całkiem inna od poprzednich ballad. Dobrze że nie poszły w ślady This Love, bleee. Piosenka przepiękna. wstawki hooo hooo są fajne
Dead Cool - Następna świetna piosenka. Kojarzy mi się z takim buntowniczymi dziewczynami, jeszcze w taki sposób nie śpiewały. I oczywiście zajebista solówka gitarowa i Lisa na syntezatorze.
Baby, I'm Ready - nie zachwyca... spodziewałam się czegoś lepszego. Nie podoba mi się jak śpiewają w zwrotkach jakby ktoś ich dusił.. Jedynie refren jest inny, jest wspaniały, właśnie taki oldschoolowy!
My Best Mistake - To jest coś strasznego! Okropnie brzmi., właśnie kojarzy mi się z takim disneyowskimi gwiazdkami nie nie nie i jeszcze raz nie! Przesłuchałam ją dwa razy i podziękowałam.
Bang, Bang - wspaniały cover! Dobrze, że ją zagrały, szkoda że nie było słychac gitary Lisy.

Ogólnie koncert strasznie udany. Jess wyglądała przepięknie, Lisa wyglądała tak jak zawsze. Miały fajne sukienki, choć tak jak Sileny spodziewałam się czegoś więcej. Wszyscy się spisali a nowy perkusista daje radę! Szkoda tylko że fani nie umieścili więcej filmików z ich straych piosenek no ale dobrze, że w ogóle coś dali . Jestem bardzo zadowlona teraz czekamy na drugi koncert, jak myślicie zagrają to samo? czy co niemożliwe zagrają jeszcze inne piosenki? tak, tak teraz będziemy musieli czekać rok czasu żeby usłyszeć następne kawałki i tymi musimy się nacieszyć.
Jak ktoś tam powiedział, że jak wyjdą studyjne nagrania to nasze opinie mogą się całkowicie odmienić

fovsaken

Olina jeśli oglądałaś ten wywiad z Sunrise, to tam we fragmentach z koncertu słychać o wiele wyraźniej "Cold", które będzie ewidentnie genialnie brzmieć na płycie. Dlaczego? Bo Jess daje chórki pod wokal Lisy, a to brzmi fantastycznie. Daje taki cudny przegłos i zwrotki nie wydają się takie puste. W ogóle jak z Basią rozmawiałam, to doszłyśmy do wniosku, ze ta piosenka to wynik fascynacji SOKO. Ja czuję w tym jeszcze trochę Linkin Park i ich piosenkę Hands Held High : http://www.youtube.com/watch?v=7gZtaV8Swas - mam tu na myśli sposób w jaki obie piosenki są wykonywane. Mike też mówi, nie śpiewa i to mi się podoba.

Olina

No nieno, nie porównujmy Mike'a do Lisy. Jest raperem (w dodatku zajebiście dobrym), Lisie to w ogóle nie wychodzi. Jess fajnie brzmiała w "Popular" rapując. Fakt, że to zabawny utwór, a "Cold" dość poważny. Ale i tak. Nie wyobrażam sobie tego na albumie. Niektóre momenty są fajne, ale większość powinny zmienić na wokal.
Nie wiem, może za dużo się nasłuchały Johnny'ego Casha i zachciało im się śpiewać mówiąc (wiem, dziwnie brzmi ale oddaje postać rzeczy).

Co do kolejnego koncertu chyba nie byłoby sensu grac tych samych utworów. Pewnie coś innego zaprezentują. Mają grać kawałek o tytule "Psycho Bitch". No to brzmi ekscytująco! Liczę na jakieś wpływy Peaches zmieszane z Garbage i elektro lat 80. Ołłłjeaa.

Lyssa

Okej to kolejny koncert za nami! Niestety ale tym razem fani jakoś nie kwapią się do dodania filmików z koncertów. Muszę przyznać, że jak posłuchałam lepszej wersji Baby, I'm Ready to bardziej mi się spodobało, ma coś w sobie choć i tak uważam, że mogło by być lepiej

http://www.youtube.com/watch?v=VE4eW2_MqYY
I nawet przekonałam się do My Best Mistake czy Foret You. A Kick it in świetnie brzmi. Podobają mi się początkowe gitary, ogólnie wszystko pasuje do siebie i jest.
Myślałam, że ta płyta będzie jeszcze mocniejsza, no ale cóż, choć i tak nie jest źle. Ciekawe jak będą brzmieć w studyjnych wersjach

NieosiagalnyAniol

Nie wiem czy mi sie wydaje, ale cos mi w glowie świta, ze w 2010roku czy jakos tak one udzialaly jakoś wywiadu i się wypieraly, ze nie chca tworzyć muzyki pod radio i ze to nie będzie pop a Jess teraz cały czas powtarza, ze to jest ciągle pop. Nie wiem moze się mylę, nie bić

Wlasnie to "Kick it in" jak narazie mi nie zaimponowalo... może to przez jakość bo wg mnie jest fatalna.. także jesli chodzi o ta piosenke to czekam na usłyszenie jej w lepszej jakości Wesoly

Aa zapomnialam się jeszcze wypowiedziec na temat "Baby I'm ready( to do what i want)" ooo tak. W lepszej jakosci brzmi wyśmienicie. Juz ją lubię Wesoly

Lyssa

Tak, tak pamiętam ten wywiad. Mówiły, że inspirują się Popem i Bowiem i że nie chcą zrobić piosenek pod radio. Ja nie wiem, one ciągle mówią co innego, tak mieszają. Może one robią dwie płyty dla tego jedna jest popowa a druga rockowa i dla tego tyle czasu to zajmuję, hahaha Całe to ich gadanie jest śmiechu warte...

I jak nasze zdanie, może się zmienić po lepszych jakościach, słychać w tedy więcej dźwięków i głosy dziewczyn. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz... Jak to wszystko będzie wyglądać w wersji studyjnej, bo właśnie wcześniej mówiły, że to będzie mocne, teraz mówią, że to pop i nadal bawią się electro czy coś takiego i czy to będzie tak jak w Hook Me Up, że większość to electro w studyjnych a na koncertach gitary i perkusja. To jest zastanawiające. Właściwie fajnie jakby było troszeczkę electro jak mogłyśmy usłyszeć to na nowych filmikach ale też wolałabym usłyszeć więcej gitar, perkusji, basu

NieosiagalnyAniol

Mi się strasznie znudziło już electro w ich wykonaniu bo przecież płyta "Hook me up" jest zawalona takimi utworami. Chcę czegoś nowego i w sumie te piosenki brzmią jak cos nowego... także jak narazie dla mnie jest okej. Wesoly

Olina

Nie wiem jak wy ale ja mówię o elektro w stylu "Baby I'm Ready". Brzmi zupełnie inaczej od całego "Hook Me Up".
Jeśli chodzi o gatunek, z tego, co pamiętam zawsze mówiły o popie. Tylko jest różnica między komercją pod radio, a alternatywą. Jak do tej pory idą w dobrą stronę, nie licząc "My best Mistake" ("Forget You"?)

"Kick It In" jest nijakie. A "Psycho Bitch" - aż się zdziwiłam, bo rzeczywiście, tak, jak mówiłam czuć wpływy Garbage. I to mocne. Ale kawałek jest niezły, chociaż myślałam, że to będzie coś bardziej szalonego, odrywającego głowy niczym muzyka Prodigy. Ale jest dobrze Wesoly

fovsaken

Ja właśnie przesłuchałam obie piosenki i wyobraźnie sobie, że totalnie ich nie zapamiętałam! Nie wiem, może muszę ich wysłuchać jeszcze raz, żeby móc sobie wyrobić o nich jakieś konkretne zdanie.
Ok, minęło 20 sekund, słucham drugi raz "Psycho Bitch" - zaczyna mi się podobać. Jess mi na tym nagraniu: http://www.youtube.com/watch?v=p7MtQevs6e4&feature=youtu.be przypomina Courtney Love z wczesnych lat Hole.