Postacie

Moni

POgadanka o postaciach ze Zmierzchu.
Wszystkich xP nie ma sensu robic osobnych do kazdej osoby

basia

No to kogo lubiłyście najbardziej a kogo najmniej? xP
(Tylko w "Zmierzchu" czy w innych też? ^ ^)

Oczywiście ja uwielbiam Edwarda. Wesoly

Bellę też. ^ ^
I Alice. Taka fajna jest. xD

Kto mi nie przypadł do gustu...? Hmmm. Victoria.

Moni

myslalam o calej serii
.ja uwielbiam alice. jest swietna. dodaje niesamowitego uroku calej serii.
kocham edwarda oczywiscie

za bella nie zbyt przepadam. wkurza mnie troche. szczgolnie w zacmieniu jak chciala wszystkich ratowac

i jak byla taka straSZNA egoistka i kazala isc edwardowi z nia

to bylo straszne

najbardziej nie lubie...jacoba!! chociaz po BD troche sie do niego przekonalam.
nie ma takiej osoby ktorej bym jakos strasznie nie lubila i reagowalabym zloscia na samo jej wspomnienie [oprocz jacoba

]

fovsaken

Moni zostaw Jakoba w spokoju;p
Ja go wielbię niczym Edwarda Wesoly

Mnie też najbardziej mimo wszystko wkurza Bella, taka mała dzidzi, wszystko dla niej.
I Edward mnie denerwuje jak jej na wszystko pozwala. Kocham Alice i Jaspera. Jakoś tak pozytywnie na mnie wpływają. I Emmet i te jego dialogi

NieosiagalnyAniol

Edward za jego urok tą czułość...
Alice zawsze jest w trudnych sytuacjach prawdziwa przyjaciółka..
Jacob też jest cały czas przy Belli ale mógłby nie robic niczego na siłe !
Jasper no nie wiem tak jakoś

Bella właśnie jeśli chodzi o film to taką sobie ją wyobrażałam i jest świetna.. w książce.. i wogóle lubie ją

taka kochana niezdara

fovsaken

Też ją sobie tak wyobrażałam. Ale ten egoizm który z niej wyszedł w Zaćmieniu....Zdenerwowała mnie tylko.

Moni

Tak Emmett też jest cudowny.
chcialabym takiego brata! uwielbiam jego dialogi

szczegolnie w BD. jest niepowtarzalny naprawde

Jaspera lubie. w ksiazce jest go bardzo malo i ciezko wyrobic sobie na jego temat zdanie.
taki odsuniety od calej rodziny [bo poczatkujacy wegetarianin i nie moze sie zblizac do belli].
w BD troszke go wiecej [ale tylko troszke]. w sumie na rowni z kazdym innym [orpcz edwarda bo tego wszedzie pelno, nawet w KwN - w myslach, wspomnieniach i zachowaniu belli

]

fovsaken

Tak. Emmet jest cudowny.
Szkoda, że jest go tak mało.
A właśnie, chyba tylko jego historii nie poznaliśmy z dotychczasowych części książki. Nawet Rosali się odsłoniła. Czy też mam sklerozę ?

Moni

nie, o emmecie nic nie bylo. tylko to, ze zaatakowal go grizzly i znalazla go rosalie i dala carlisle'owi do zamiany.

fovsaken

To pamiętam. Kurcze, szkoda, że jego historii tak dokładnie Stephanie nie opisała. To by było coś